Letnie rekolekcje Wspólnoty Betania

23-05-2021

W środku wakacyjnego odpoczynku drużyna Betanii wyruszyła na wakacyjne rekolekcje. Tym razem miejscem, które wybraliśmy do naszego wzrostu duchowego był Dom Rekolekcyjny przy Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Górkach k. Garwolina. Miejsce to prowadzone jest przez księży michalitów i jest ważnym  w regionie miejscem kultu Najświętszej Maryi Panny.

Prowadzeni przez ks. Piotra Prokopowicza odkrywaliśmy znaczenie Ducha Świętego w życiu duchowym i rodzinnym. Naszym celem było poznać lepiej Trzecią Osobę Boską i zobaczyć Jej realny wpływ na nasze życie. Rozważaliśmy m.in. Dary Ducha św., opierając się przy tym na Piśmie Świetym. Z siedmiu darów Ducha św. pierwsze trzy: mądrość, rozum i rada odnoszą się do naszego intelektu. Z kolei dary: umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej odnoszą się do naszej woli. Spoiwem tych dwóch zbiorów jest męstwo. Męstwo w małżeństwie, męstwo w wierze, męstwo w macierzyństwie, ojcostwie… 

Ostatni dar Ducha św. – bojaźń Boża – jest jednocześnie podstawą pierwszego. Cytując za psalmistą – „Bojaźń Pańska początkiem mądrości” (Ps 111,10). Widać, że wszystkie dary są ze sobą połączone i żaden nie występuje oddzielnie. Jednen jest podporą drugiego, a drugi bez pierwszego nie występuje.

Bardzo ważną częścią rekolekcji było rozważanie Pisma św. w małych grupach. Padło wiele ważnych słów i odkryć. Prowadzeni przez Ducha św. ubogacaliśmy się nawzajem, dając swoje świadectwa i wyciągając wnioski, np. „Pokorą jest to, aby przyjąć i zaakceptować, kim się jest”.

Przez cały czas towarzyszył nam bł. ksiądz Bronisław Markiewicz. Ten zacny kapłan, twórca zakonu michalitów uwieczniony na dużych rozmiarów obrazie czuwał w sali konferencyjnej nad przebiegiem rekolekcji. Przykład jego życia, posługi i ofiarności inspiruje nas do dalszej pracy nad sobą zarówno w małżeństwach, jak i innych obszarach życia. To on jest twórcą Towarzystwa „Powściągliwość i Praca”, a słowa te stały się później głównym mottem michalitów i przyświecają ich posłudze do dziś. Poznając losy tego błogosławionego kapłana, odnosi się wrażenie, że jego życie, posługa oraz historia jest bardzo podobna do drogi ks. Dolindo.

Oprócz strawy duchowej mieliśmy też wiele okazji do integracji oraz uprawiania sportu. Częste wypady na lody, spacery, ognisko oraz codzienna obowiązkowa piłka nożna były dla nas odpoczynkiem fizycznym i dobrą zabawą. Wyjeżdżając, mieliśmy wrażenie, że dopiero co przyjechaliśmy, a to już czas pakowania i wyjazdów. Znów umocnieni, znów nauczeni czegoś nowego, znów w objęciach Maryi wróciliśmy do naszych domów i środowisk świadczyć przykładem naszego życia o Jezusie i Jego Kościele.

Niech nas Bóg prowadzi, a Maryja otacza płaszczem miłości i ochrony. A każdemu czytelnikowi tych słów niech Bóg błogosławi i jeśli jest to Twoją drogą – przyjdź na spotkania Betanii i dołącz do nas.

Z Panem Bogiem!

Wspólnota Betania